Co robić, gdy nie ma co robić? Choć, podobno, inteligentni ludzie się nie nudzą, nie powinniśmy się oszukiwać. Każdy z nas z pewnością przynajmniej raz na pewien czas boryka się z tym problemem. Godziny upływają, a my nie mamy pomysłu na zagospodarowanie czasu wolnego. Nie mamy ochoty na zrealizowanie któregoś z ciążących na nas obowiązków, a jednocześnie nie mamy pomysłu na zorganizowanie sobie czasu. Problem ten z pewnością atakował każdego z nas przynajmniej raz w czasie pandemii, a ponieważ nie mamy wcale pewności, czy w najbliższych latach znowu nie będziemy zamykani w swoim własnym towarzystwie, czas mu zaradzić.

Pomysł pierwszy – posprzątaj

Sprzątanie to nadzwyczaj skuteczny pomysł na nudę. Zwykle już sama myśl o tym, że mielibyśmy wyciągnąć mop i odkurzacz sprawia, że przypominamy sobie o dziesiątkach planów, które czekają na zrealizowanie. A nawet, jeśli nie mamy żadnego w zanadrzu, w samym sprzątaniu nie ma niczego złego, dlaczego więc nie wziąć się za porządki? Oczywiście, warto mierzyć siły na zamiary. Jeśli zazwyczaj nie sprzątamy zbyt chętnie, nie bierzmy się natychmiast za porządki w całym mieszkaniu. Lepszym pomysłem będzie wybranie jednego pomieszczenia i skoncentrowanie się na tym, aby było ono wysprzątane. Zdarza się to rzadko, ale kto wie – może sprzątanie nam się spodoba?

Pomysł drugi – przemebluj pokój

Choć realizacja tego pomysłu nie jest zalecana w godzinach nocnych zwłaszcza, jeśli mieszkamy w bloku wielorodzinnym na piętrze z emerytami, przemeblowanie, samo w sobie, może okazać się znakomitym rozwiązaniem na nudę. Już samo przygotowanie do niego potrafi być naprawdę zajmujące. Wymaga stworzenia planu działania, przygotowania podłogi, opróżnienia, a następnie ponownego wypełnienia mebli rzeczami, które zwykle się w nich trzyma. Przemeblowywanie jest ciekawym i złożonym procesem, który sam w sobie nie jest w żaden sposób nudny. Może się okazać, że odkryjemy w ten sposób zalety pomieszczenia, o których do tej pory nie mieliśmy pojęcia, a nawet, jeśli tak się nie stanie, z pewnością będziemy się dobrze bawić.

Pomysł trzeci – domknij to, co rozpoczęte

Porada nie ma na celu przypominania komukolwiek o wadze wyjaśniania sobie nieporozumień, choć oczywiście żywienie urazy w stosunku do innych osób jest głęboko niewłaściwe i warto z tym walczyć. Jeśli musimy siedzieć w domu, a bardzo nam się nudzi, skoncentrujmy się raczej na domykaniu seriali, które porzuciliśmy, z braku czasu, po dwóch odcinkach, filmów, w oglądaniu których przeszkadzali nam domownicy albo książek, które mieliśmy już dawno przeczytać, ale długi opis przyrody sprawił, że zmorzył nas sen. Może się okazać, że takie porzucane przez nas dzieło kultury jest naprawdę warte polecenia. A nawet, jeśli nie, poczujemy ulgę, że zajęliśmy się czymś, co już od jakiegoś czasu przypominało nam o swojej obecności.

Pomysł czwarty – ogarnij domowy budżet

Skoro już i tak się nudzimy, nic nie stoi na przeszkodzie temu, aby zrobić coś dla siebie. Jak bardzo nie staralibyśmy się temu zaprzeczyć, nasze funkcjonowanie w dużej mierze uzależnione jest od tego, w jakiej znajdujemy się kondycji finansowej. Skąd mamy to wiedzieć? Najlepszą opcją wydaje się policzenie pieniędzmi, jakimi dysponujemy. Chwila spokoju z pewnością ułatwi analizę tego ile zarabiamy i ile wydajemy. Być może już od dawna wydawało się nam, że przynajmniej część środków przecieka nam przez palce, a teraz mamy możliwość przekonać się, czy rzeczywiście tak jest. Warto zwrócić uwagę również na to, jakie cele finansowe sobie stawiamy. Może się okazać, że jest nam do nich bliżej niż sądziliśmy.

Pomysł piąty – przejrzyj kursy online

Nudzenie się jeszcze nigdy nie było tak trudne, jak obecnie. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że dzięki dostępowi do Internetu mamy też dostęp do tysięcy osób które chcą dzielić się z nami swoją wiedzą i umiejętnościami. Trudno o lepszy czas na zapoznanie się z kursami online. Nie musimy wcale od razu ich zaczynać. Już samo poznanie ich szerokiej oferty potrafi być wyjątkowo inspirujące.